Wczoraj zapadła bardzo istotna dla rozstających się małżonków uchwała Sądu Najwyższego. Istotna o tyle, że, obecnie większość spraw o podział majątku po rozwodzie ma za przedmiot m.in. nieruchomość (dom, mieszkanie) obciążoną hipoteką.
W myśl zasady, iż niespłaconych długów się nie dzieli oraz w myśl przepisu art. 618 § 3 k.p.c., zgodnie z którym po prawomocnym podziale majątku nie można dochodzić roszczeń z tego tytułu w nowym postępowaniu, byli małżonkowie niejednokrotnie pozostawali w sytuacji, gdy na skutek podziału majątku otrzymywali nieruchomość obciążoną hipoteką i po jej spłaceniu nie mogli domagać się od byłego małżonka rekompensaty z tego tytułu.
Teraz będzie inaczej.
Uchwała z dnia 27 lutego 2019 r., sygn. akt III CZP 30/18, podjęta w składzie 7 sędziów, a zatem mająca moc zasady prawnej, zmienia to diametralnie. Sąd na wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie przez skład siedmiu sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego rozbieżności w wykładni prawa występującej w orzecznictwie Sądu Najwyższego, podjął uchwałę: Artykuł 618 § 3 k.p.c. nie wyłącza dochodzenia między małżonkami roszczenia o zwrot kwoty zobowiązania zabezpieczonego hipoteką, spłaconego przez jednego z nich po uprawomocnieniu się postanowienia o podziale majątku wspólnego.
Stąd, w sytuacji gdy małżonek otrzyma w wyniku podziału majątku nieruchomość obciążoną hipoteką, a następnie spłaci zobowiązanie hipoteczne, będzie mógł domagać się w nowym postępowaniu zwrotu kwoty zobowiązania, oczywiście w odpowiedniej części.
Adam Kapczyński, adwokat
Kancelaria Adwokacka w Elblągu